UWAGI WSTĘPNE
Tak jak wskazywaliśmy to w poprzednim artykule, tylko sąd może rozwiązać przez rozwód związek małżeński. Sąd postąpi tak jednak tylko wtedy jeśli spełnione zostaną przesłanki pozytywne orzeczenia rozwodu, tzn. pomiędzy małżonkami nastąpi zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego, jak również nie będą zachodzić żadne przeszkody do orzeczenia rozwodu, tzn.:
- na skutek rozwodu nie ucierpi dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków,
- rozwód nie będzie sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, albo
- nie będzie go żądać małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia.
W tym artykule skupimy się na tych przesłankach, których wystąpienie jest niezbędne do tego, aby sąd orzekł rozwód.
ZUPEŁNY ROZKŁAD POŻYCIA MAŁŻEŃSKIEGO
Przyjmuje się, że rozkład pożycia małżeńskiego ma charakter zupełny, jeżeli ustały więzi duchowe, fizyczne i gospodarcze małżonków.
Przez więź duchową (psychiczną), którą uznaje się za najważniejszą w życiu małżonków, rozumie się wzajemne darzenie się przez małżonków uczuciami. Zanik tej więzi może przejawiać się nie tylko wrogim stosunkiem małżonków do siebie, ale może manifestować się również postawą oziębłości, brakiem zainteresowania życiem współmałżonka. Czasem nawet zachowanie przez małżonków poprawnych stosunków, zwłaszcza podyktowane dobrem wspólnych dzieci, wcale nie świadczy jeszcze o istnieniu więzi duchowej.
Więź fizyczna (cielesna) pomiędzy małżonkami sprowadza się zaś w głównej mierze do kwestii współżycia fizycznego. Żeby mówić o ustaniu więzi fizycznej musi dojść do zerwania współżycia (kontaktów seksualnych).
Natomiast więź gospodarcza polega na prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego. Samo zamieszkiwanie pod jednym dachem (np. gdy małżonków nie stać na oddzielne zamieszkanie) nie musi od razu oznaczać prowadzenia wspólnego domu.
Czasowe ustanie więzi fizycznej lub gospodarczej może w konkretnym przypadku nie świadczyć jeszcze o rozkładzie tych więzi, w szczególności jeżeli jest to spowodowane okolicznościami niezależnymi od małżonków lub jest efektem ich zgodnej woli uzasadnionej aktualną sytuacją życiową. Przykładowo czasowe ustanie tych więzi na skutek choroby małżonka, rozłąki spowodowanej długotrwałym wyjazdem służbowym, pracą małżonków w odległych od siebie miejscowościach, nie musi jeszcze oznaczać ustania tych więzi między małżonkami.
Należy przy tym pamiętać, że więzi muszą istnieć między małżonkami w sposób dobrowolny. Jeżeli zatem wolą małżonków nie jest utrzymanie pomiędzy nimi „więzi”, albo „więź” jest podtrzymywana przez jednego małżonka wbrew woli współmałżonka, to można twierdzić, że więź ta faktycznie ustała. Tym samym, jeżeli jeden z małżonków korzysta z dochodów drugiego małżonka bez zgody współmałżonka, to trudno mówić o istnieniu więzi gospodarczej. Podobnie, jeżeli współżycie fizyczne jest efektem np. zastraszenia, uzależnienia gospodarczego, czy nawet wręcz przymusu, to nie sposób jest mówić o istnieniu więzi fizycznej. Także zatem wówczas można twierdzić, że doszło do rozkładu pożycia małżeńskiego.
Zasygnalizować również należy, że choć powszechnie twierdzi się, że o zupełnym rozkładzie pożycia małżeńskiego można mówić, gdy ustaną wszystkie trzy więzi, to zdarzają się przypadki, że sąd orzeka rozwód, gdy ma miejsce zanik tylko dwóch więzi – duchowej i fizycznej, przy utrzymaniu w jakimś stopniu więzi gospodarczej (np. z uwagi na wspólne spłacanie kredytu).
TRWAŁY ROZKŁAD POŻYCIA MAŁŻEŃSKIEGO
Sąd orzeka rozwód dopiero wówczas kiedy rozkład pożycia małżeńskiego jest trwały.
O trwałym rozkładzie pożycia małżeńskiego można mówić, jeśli nie ma perspektyw na to, żeby małżonkowie powrócili do wspólnego pożycia. Nie oznacza to bynajmniej, że chodzi o sytuację, kiedy taki powrót małżonków do pożycia jest bezwzględnie niemożliwy. Chodzi raczej o to, że w świetle doświadczenia życiowego powrót do wspólnego pożycia nie nastąpi.
Nie ma sztywnych ram czasowych, po upływie których można twierdzić, że rozkład pożycia jest już trwały. Generalnie przyjmuje się, że im rozkład pożycia jest dłuższy, tym większe prawdopodobieństwo, że jest on trwały. Wpływ na to ma jednak długość trwania małżeństwa. Im dłużej trwało małżeństwo, tym generalnie dłuższy powinien być okres niezbędny do uznania, że małżeństwo uległo trwałemu rozpadowi. Doświadczenie życiowe uczy bowiem, że małżeństwa z dłuższym „stażem” łatwiej przezwyciężą nieporozumienia prowadzące do rozkładu pożycia.
O trwałości rozkładu pożycia małżonków może świadczyć to, że małżonkowie wstąpili w nieformalne związki z innymi osobami, a nawet mają z nich dzieci.
Czasem o trwałości rozpadu małżeńskiego może świadczyć również jego przyczyna i cechy charakteru małżonków.
MOMENT NA KIEDY PRZESŁANKI MUSZĄ ISTNIEĆ
Wreszcie wskazać należy, że trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego musi istnieć w chwili wydawania przez sąd wyroku. Jeśli w trakcie procesu rozwodowego małżonkowie wrócą do siebie i ich więzi się odnowią, to sąd nie będzie mógł orzec rozwodu, mimo że w chwili wniesienia pozwu istniał zupełny rozkład pożycia, który miał cechy trwałości.
INNE POLECANE ARTYKUŁY
Adwokaci prowadzący bloga www.maszprawo.edu.pl przygotowali również inne artykuły dotyczące spraw rodzinnych, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników:
- Rozwód
- Eksmisja małżonka ze wspólnie zajmowanego lokalu
- Koronawirus a alimenty,
- Kontakty z dzieckiem nie odbywają się prawidłowo
- Jak wygląda sprawa o alimenty
*****
W razie jakichkolwiek pytań, ewentualnie potrzeby pomocy w tego typu sprawach, zapraszamy do skorzystania z formularza kontaktowego: